Obserwatorzy

wtorek, 29 maja 2012

:)

Weekend, weekend i po weekendzie.. strasznie szybko minął, jeden z niewielu wolnych, to dlatego.
A wy? Jak spędziłyście weekend? Ja miałam dość pracowity, rozwoziliśmy zawiadomienia o ślubie. A za to wieczorkiem można było się zrelaksować przy filmie :)
Nie zdążyłam niestety opracować notki o bańkach chińskich i muszę przyznać, że w weekend ani nie ćwiczyłam ani bańki nie robiłam, nic nie zrobiłam. Ale obiecuję poprawę. Wczoraj już wykonałam pełną serię ćwiczeń a zaraz się zabieram za peeling i bańką chińską :) Także zmykam bo czas ucieka.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz